Podobno od miłości własnej się zaczyna:) i to
nie są jakieś tam wymysły domorosłych psychologów, ale prawda, której
dają świadectwo nawet teksty religijne ( kochaj bliźniego jak siebie
samego). Trudno zaprzyjaźnić się z życiem kiedy w środku wojna.
Dlatego
zamiast czekać aż spadnie na nas deszcz miłości, szukajmy jej w sobie :)
Dobrego dnia!